niedziela, 8 listopada 2015

NOWY POST - Pakt Samobójców

siedemnaście

Uśmiechnęłam się lekko, bo nie wspominałam w moim mailu o tym, że nasza mała przygoda skończy się śmiercią.
- Nie zastanawialiśmy się nad tym – powiedziałam wymijająco. – Jest jeszcze czas, żeby o tym pomyśleć.
- Kto wie – odezwał się Luke, obejmując mnie ramieniem. – Może zabiorę ją do Vegas na szybki ślub?

sobota, 3 października 2015

NOWY POST - Pakt Samobójców

szesnaście
- Lepiej nie wspominajmy o tym Luke’owi – stwierdziłam.
- Tak, to dobry pomysł – przytaknął mi Irwin, aby za chwilę wybuchnąć śmiechem.

niedziela, 20 września 2015

NOWY POST - Mask

Rozdział 3.

Brady był wyraźnie podchmielony, więc wolałam uciekać zawczasu, zanim coś by mi zrobił. Z początku, tylko chuchnął na mnie alkoholowym oddechem i już chciał coś powiedzieć, ale ktoś inny złapał mnie w talii i pociągnął do tyłu.

NOWY POST - Mask

Rozdział 2.
"Cała dygocząc ze złości, odeszłam w stronę ulicy. Zaciskałam pięści tak mocno, że aż paznokcie wbijały mi się w wewnętrzną stronę dłoni. Michael już za mną nie szedł, ale nie chciałam się obracać, żeby zobaczyć co zrobił. Miałam w nosie czy dalej tam stał czy poszedł w innym kierunku."

wtorek, 8 września 2015

NOWY POST - Friends

Rozdział 1
"Byłam coraz bliżej domu, ale zatrzymałam się po drodze, bo zobaczyłam Luke'a idącego w stronę swojego domu. Rozmawiał przez telefon, a ja niestety część rozmowy usłyszałam.
- Mamo na nikim mi tak wcześniej nie zależało, jak na niej. Nie wiem. Kocham ją. Nie kłamię."

NOWY POST - Mask

Rozdział 1.
"Z uśmiechem na twarzy przekroczyłam próg pokoju. Niestety, uśmiech natychmiast spełzł mi z twarzy, gdy zobaczyłam chłopaka, siedzącego na moim łóżku. Wszystkie rzeczy, które trzymałam w rękach, z hukiem upadły na podłogę."

niedziela, 6 września 2015

NOWY POST - Pakt Samobójców

piętnaście 
- Luke, my umrzemy. Ja nie żartuję – jęczałam żałośnie, wlekąc się za nim – skręcimy sobie karki.
- Skylar, jesteś straszną histeryczką – stwierdził z westchnieniem. – Przeżyjemy i wieczorem zjemy pizzę w motelowym pokoju, obiecuję ci to.
- Zgadzam się tylko ze względu na pizzę – powiedziałam ze skwaszoną miną, wreszcie zrównując się z Hemmingsem i natychmiast tego pożałowałam.

czwartek, 20 sierpnia 2015

NOWY POST - You're voice in my head

14.

- Przykro mi, ale nie udało nam się przywrócić akcji bicia serca. Julie doznała rozległych obrażeń, zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych... - oficjalny bełkot doktora przestał mnie obchodzić. Spazmatycznie wdychałem powietrze, jednocześnie się nim dusząc. Powoli osunąłem się na ziemie, chowając twarz w dłoniach. Umarła. Zostawiła mnie tu samego... a ja... nawet nie powiedziałem jej... w zasadzie czego, do cholery?! Nigdy nie dałem jej najmniejszego znaku, że coś może między nami zaistnieć, a teraz... ona nie żyje... tak po prostu. Była i zniknęła.

NOWY POST - Beside You

IX
Luke podchodzi do mnie niepewnie z dłońmi schowanymi w kieszeniach spodni. Na jego twarzy pojawia się rumieniec, a ja uciekam wzrokiem na swoje stopy odziane w platformy.
- Ładnie wyglądasz, Annie -mówi cicho, gdy znajduje się bardzo blisko.
- Dzięki, ty też
Podnoszę wzrok tak, że nasze spojrzenia się krzyżują. Moje serce zaczyna bić szybciej z nerwów.

środa, 19 sierpnia 2015

NOWY POST - Time

Rozdział 4
*Luke*
Calum zawalił sprawę... Teraz będzie problem.. Ona może się czegoś domyślić..
- Luke... Znalazłem... - odparł Cal.
- Masz szczęście - odpowiedziałem i poszedłem w stronę mojego domu.

NOWY POST - Fallout

Prolog

Nie chcąc robić niepotrzebnego hałasu, na palcach pokonałam drogę na piętro. Dopiero gdy weszłam do pokoju, wypuściłam nieświadomie wstrzymywane powietrze. Byłam bezpieczna. Jednym susem pokonałam odległość dzielącą mnie od łóżka, po czym przysiadłam na jego brzegu. Nóż, który do tej pory ściskałam tak mocno, że zbielały mi kostki, ulokowałam pod poduszką.

piątek, 7 sierpnia 2015

NOWY POST - Afraid

Prolog

- Niedługo ci powiem okej? Po prostu nie chcę cię przestraszyć. Jesteś jedną z kilku osób, które się mnie nie boją i dlatego cię kocham. Nie chcę żebyś odeszła, kiedy się dowiesz.

poniedziałek, 3 sierpnia 2015

NOWY POST - Pakt Samobójców

czternaście

"Wszystko wydało się zupełnie nowe. Lepsze. Poczułam w sobie przypływ świeżej energii, która dosłownie rozsadzała mnie od środka. Niemal natychmiast żwawo ruszyłam na parkiet, nie oglądając się za siebie. (...) Teraz liczyła się tylko zabawa"

sobota, 1 sierpnia 2015

NOWY POST - Darkness

Rozdział 5
 "- Gdzie cię do cholery poniosło?! Mike już na nas czeka, a ty znowu się gdzieś szlajasz! – od razu usłyszałem zdenerwowany głos przyjaciela.
- Zabrał Lucy. – szarpnąłem lekko za końcówki swoich włosów. – Jake zabrał Lucy.
Po drugiej stronie nastała cisza.
- Luke, spokojnie. – mruknął w końcu. – Znajdziemy ją.
Wyszedłem z domu i wsiadłem do twojego czarnego lamborghini.
- Dzwoń po Mike’a. – warknąłem. – Jedziemy do fabryki."

poniedziałek, 27 lipca 2015

NOWY POST - Just Be

Rozdział Trzydziesty Czwarty 

- Cóż za nagła zmiania koloru, czyżby Michael cię do tego namówił? - Ian obdarzył mnie szerokim uśmiechem.
- Można tak powiedzieć, według niego lepiej byłoby mi w różowym.
- Wyglądałabyś jak kucyk ponny.
- Też mu to powiedziałam! - Zaśmiałam się.
- Wiesz, może nie znamy się zbyt długo, ale tak się zastanawiałem czy nie miałabyś ochoty się ze mną umówić?
- Czy ty właśnie proponujesz mi randkę?

NOWY POST - Druga strona lustra wydaje się mroczna...

Rozdział I

Ale kierowca był inny… Kiedy nasze spojrzenia spotkały się zobaczyłam tajemniczość w jego oczach, które już w pierwszej chwili uznałam za pociągające. Cwany uśmiech nie schodził mu z twarzy, a kiedy jego wargi układały się w kształt wypowiadanych słów wyglądał nieziemsko. Kręcone włosy były przytrzymywane przez czarną bandanę.

NOWY POST - Beside You

VIII

Już mam zamiar się odezwać, gdy w drzwiach pojawia się wysoki chłopak o blond włosach z niebieskimi oczami. Podnoszę się z kanapy.
- Luke? -szepczę.
Chłopak patrzy w moją stronę i otwiera szeroko oczy.
- Annie?
Zaskakuje mnie zdrobnienie, którego użył. Nikt nigdy do mnie tak mówił, a on wypowiedział je, jakby nazywał mnie tak cały świat.

NOWY POST - Mask

Rozdział 20

– Michael, czy jeszcze kiedyś się zobaczymy?
– Może...

NOWY POST - Chęć poznania prawdy przezwycięży strach

Rozdział 19

Gdy tylko usłyszałam równomierny oddech Luke'a, powoli wyplątałam się z jego objęć. Tak bardzo chciałam zostać i leżeć koło niego, obserwując w ciemnościach jego pogrążoną w spokojnym śnie twarz. Nieświadomy tego, co planuję. Naprawdę go kocham, a to oznacza, że nie mogę pozwolić, aby coś mu się stało. Ani jemu, ani reszcie.

NOWY POST - Black Rose

Chapter 13

"- Kiedyś jak zerwaliśmy się z lekcji i poszliśmy do ciebie, musiałem chować się w twojej szafie. Twoja mama wróciła, a ty spanikowałaś. Wpakowałaś nas do szafy i tak czekaliśmy.
Uśmiechnęłam się.
- Ale kiedy wyszliśmy - przerwał dodając napięcia - Pocałowaliśmy się.

Rozszerzyłam oczy ze zdziwienia i zakryłam twarz, ponieważ czerwień oblała moje policzki. Ja chcę pamiętać to. Chcę pamiętać nasze chwile."

środa, 8 lipca 2015

PRZEPRASZAMY

Piszę w naszym imieniu.
Na blogu nie było nas długo ale od jutra zaczniemy wszystko nadrabiać i zaczniemy uaktualniać wszystko!

Juuliaa99 xx

sobota, 23 maja 2015

NOWY POST - Are You Jealous Yet?

Rozdział 21 "Jeden z moich problemów"

-Erin musimy porozmawiać. Nie chcę już być z tobą dłużej... – przeczytałam treść i zamarłam – Myślę, że to rozwiąże jeden z moich problemów – powiedziałam w końcu.

niedziela, 17 maja 2015

NOWY POST - Are You Jealous Yet?

Rozdział 19 "Luke nie jest od ciebie lepszy"

- Ja bym chciał żeby mi powiedziała! – powiedziałem wstając.
- To inna sytuacja. Musisz to zostawić Ashton.
- Okej – mruknąłem. Nie zostawię tego –Widzimy się potem – uśmiechnąłem się słabo.
- Ta, do zobaczenia potem – powiedziała – Ashton – zawołała.
- Tak? – odwróciłem się.
- Luke nie jest od Ciebie lepszy. Pamiętaj to.
- Dzięki.

sobota, 16 maja 2015

NOWY POST - Just Be

 Rozdział Dwudziesty

- Dla mnie wygląda to tak, moja mama nie żyje. Muszę zamieszkać z moim ojcem, typem spod ciemnej gwiazdy, który nigdy wcześniej nie okazywał chęci poznania mnie lepiej, na drugim końcu świata w jednym z najcieplejszych miejsc, gdy tak naprawdę uwielbiam deszcz i wilgoć. Jestem z dala od rodziny i przyjaciół, w dodatku dowiaduję się że mój ojciec ukrywał przede mną fakt że ma żonę i tu was zaskoczę, syna! Adoptowanego, ale syna! W dodatku ten syn okazuje się być słodkim lecz nieco zwariowanym chłopakiem, którego przyjaciele są jeszcze bardziej zwariowani, niż on sam. W dodatku, jeden z nich, jest bipolarnym dupkiem, przystojnym bipolarnym dupkiem, wpatrzonym w tlenioną blondynkę z wielkimi cycami. A wiecie co jest w tym wszystkim najlepsze? Ten dupek mnie nienawidzi.

NOWY POST - Darkness

Rozdział 4
"- Czuję twój strach. – szepnął, patrząc prosto w moje przerażone oczy.
- Nie boję się. – powiedziałam drżącym głosem.
- To dlaczego się odsuwasz? – zapytał.
- Bo twoja ciemność, miażdży moją jasność. (…)"

NOWY POST - Online

eighteen
– Co tu robisz? – Zapytał, kiedy stanął naprzeciwko mnie.
– Co ja tu robię? Raczej co ty tu robisz, Ashton?! Jak mogłeś mnie tak oszukiwać przez ten cały czas, jak? – Uderzyłam go mocno w tors, po czym usiadłam i głośno wciągnęłam powietrze, chcąc się nieco uspokoić.
– O co ci chodzi? – Usiadł obok mnie, a jego dłoń znalazła się na moim kolanie. Szybko ją strąciłam, czując do chłopaka jedynie wstręt.

czwartek, 7 maja 2015

NOWY POST - Black Rose

Chapter 12

"- Czemu poszłaś do domu?
- Pojechałam - poprawiłam go - Harry mnie podwiózł. Głowa mnie rozbolała, więc mnie zawiózł.
Wyjaśniłam i uciekłam wzrokiem od jego osoby, bo spojrzenie tych niebieskich tęczówek mnie dezorientował. Czułam się jakby wypalał we mnie dziurę. Próbował wyczytać coś więcej ze mnie.
- Może wyjdziesz dzisiaj ze mną?  Wieczorem?"

NOWY POST - Love Me Like You Do

Happy Birthday bitch

Emma sobie smacznie spała gdy do jej pokoju wpadła Alison wraz z Raven śpiewając jej Sto Lat! Brunetka obudziła się z jękiem zawodzenia bo późno w nocy wróciły z kina ale widząc przed sobą ogromny tort zaśmiała się
- Jesteście walnięte- skwitowała ziewając.
- Wiemy. A teraz pomyśl życzenie- zawołała wesoło Alison. Minęło siedem dni odkąd dowiedziała się, że jej przyjaciółka żyję i od kiedy prześladowca nie dał o sobie znaku. Jednak cieszyła się, że się nie odzywa. Alison wydaję się być teraz weselsza. Ile razy by się nie wspomniało o A, blondynka stawała się ponura i się nie odzywała. Emma pokręciła głową ale posłusznie zamknęła i pomyślała życzenie po chwili zdmuchując świeczki.

niedziela, 3 maja 2015

NOWY POST - I'll Find You

005

 - Nie martw się, córciu. -mówi uśmiechając się do mnie. -Chodź. Chwyć moją rękę. Porozmawiamy?
Łapię matkę za dłoń, a ta prowadzi mnie na niewielkie wzniesienie. Tam siadamy w cieniu.
- Mamo? Gdzie ja jestem? -pytam.
- Chciałam z tobą o czymś porozmawiać. -kontynuuje mama. -Widzisz tego słodziaka na moich rękach, prawda?
Spoglądam na twarz dziecka. Ma brązowe oczy oraz białe włoski.
- Kto to jest, mamo? -pytam marząc, by mama nie wypowiedziała tego imienia.
- Tak mi przykro, skarbie... To jest twój synek. Twój mały Jason. -mówi, a jej oczy zalewają się łzami."

poniedziałek, 27 kwietnia 2015

NOWY POST - Breath

Rozdział 2

Jęknełąm z bólu, który sparaliżował moje ciało. Śmiał się. Śmiał się z tego, że cierpię.
Uniosłam się na łokciach ale on mi nie pozwolił wstać. Przycisnął mnie do ziemi nogą i szarpnął za włosy. - Nie uciekniesz mi, kochanie.
Otworzyłam gwałtownie oczy i usiadłam prosto na łóżku. Próbowałam zaczerpnąć oddechu ale słabo mi to wychodziło, czułam jak kropelki potu spływają po mojej twarzy.
Odrzuciłam kołdrę na bok i wstałam. Wszystko było na swoim miejscu, a ja stałam na środku pokoju. To tylko sen.

niedziela, 26 kwietnia 2015

NOWY POST - Are You Jealous Yet?

Rozdział 18 "Czereśnia na szczycie polewy"

- Całowaliśmy się. Kilka razy,  ale tylko do tego możemy dojść. Całowanie jest niewinne. Mogę całować każdego ale... nie mogę się z tobą umawiać. Nie mogę z tobą być – nic nie powiedziałam – Jeśli byłbym pierwszy, to mógłbym być ja zamiast niego. Teraz czuję się jakbym nie mógł cię dotknąć bo on zdobył cię pierwszą – deszcz stał się bardziej obfity.

NOWY POST - Darkness

Rozdział 3

"Przygryzłam wargę słysząc słowa mojego przyjaciela. - Znając Luke’a pewnie załatwi ci jakąś ochronę. – popatrzył na mnie przenikliwym wzrokiem.
- Skąd wiesz, że Luke wrócił? – skrzyżowałam ręce na piersi.
Nastolatek nerwowo przeczesał włosy.
- Skąd to wiesz? – nie dawałam za wygraną.
18-latek westchnął zrezygnowany. – Wiem dużo rzeczy, o których ty nawet nie masz pojęcia.
- Więc mnie oświeć.
- Nie mogę. – powiedział patrząc na mnie."

NOWY POST - The Suicide Diares

Rozdział 24

Otworzyła drzwi i niemal wepchnąłem ją do mieszkania.Nogą zamknąłem drzwi,przypierając ją do ściany.Nigdy nie czułem czegoś takiego.Całowałem ją jak wariat,napawając się każdą wspólną sekundą.Nie chciałem oderwać się od jej malinowych ust.Były jeszcze lepsze niż sobie wyobrażałem.
Całowałem ją jakby jej usta były powietrzem,którego potrzebowałem.
Całowałem ją jakby te usta były kokainą,a ja zapalonym narkomanem.
Całowałem ją jakby ten pocałunek mógł uratować komuś życie.
Mnie.
Całowałem ją tak,jakbym miał umrzeć,gdybym przestał.
Chwyciłem ją za uda i podniosłem.Od razu oplotła swoje nogi wokół mnie.Zacząłem składać krótkie pocałunki na jej szyi.Nie jestem w stanie opisać tego uczucia,gdy moje usta stykały się z jej delikatną skórą.

NOWY POST - Broken Trust

[4]

- Ach, tak. Witamy, Luke. - skomentowała nauczycielka sarkastycznie. - Jak miło, że zechciałeś się pojawić. Proszę, usiądź.
- I wzajemnie. - odpowiedział bezczelnie.
Violet szturchnęła Hiszpankę w ramię, gestem głowy wskazując na chłopaka, opadającego na drewniane krzesło niedaleko niej.
- Dobrze, skoro jesteśmy już w komplecie... - siwa kobieta przysunęła sobie krzesło bliżej wychowanków. - Jak wiecie, jesteście tutaj dobrowolnie, choć z jednym wyjątkiem - w ramach kary. Zgadza się, panie Hemmings? - zwróciła się do chłopaka, patrzącego na wszystkich z wyższością.

niedziela, 19 kwietnia 2015

NOWY POST - Are You Jealous Yet?

Rozdział 17 "Będę czekał"

Wróciłam do hotelu z Niallem, trzymał rękę wokół mojego ramienia. Moja warga była rozerwana i oko. Było czarne jak węgiel. Okej wyolbrzymiam, ale było czarne i jeszcze niebieskie oraz fioletowe, a moja gałka oczna była czerwona.
Ślicznie.
-Woah, co się stało? – Calum powiedział jak mnie zobaczył.
-Niall mnie uderzył – wzruszyłam.

sobota, 18 kwietnia 2015

NOWY POST - I Got To Stay High. / 5SOS Fanfiction.

Rozdział II

- Powiedz to po prostu. Powiedz że masz mnie za dziwkę. - Syknełam zbliżając się do niego. Chłopak zmarszczył brwi napinając barki.
- Tego nie powiedziałem. Gdybym tak sądził usłyszała bys to przy pierwszym spotkaniu. Ale bardziej zastanawia mnie fakt czy znasz pojęcie gwałtu? Albo molestowania? Często zdarza się to w pracy takiej jak twoja ..
- Przestań! - Krzyknęłam przerywając mu i lekko popychając do tyłu.
- Myslisz że ta dziewczyna była z tam z włąsnej woli? Nie, była kurwa do tego zmuszana Victorio. Oczy mnie zapiekły a serce zaczęło szybciej bić. Nigdy tak o tym nie mysłałam.

NOWY POST - Mask

Rozdział 18

Kiedy myślałem, że już nic nie może zepsuć tej chwili, coś w torebce Lauren zawibrowało wściekle. Sięgnęła do niej i wyciągnęła komórkę, chcąc odczytać SMSa.
– Nieznany – powiedziała, zanim otworzyła wiadomość.
Bez słowa, wyciągnąłem dłoń w jej stronę. Położyła na niej telefon, dobrze wiedząc co miałem na myśli. Kliknąłem na napis "Otwórz" i odczytałem kilka słów, które sprawiły, że moje serce podskoczyło do gardła:
"Korzystaj z życia póki możesz, bo nie zostało ci wiele czasu."

NOWY POST - Broken Trust

[3]

Ich relacja trwała blisko pół roku. Varn była zaślepiona miłością, choć nie zdawała sobie wtedy sprawy, w co pakuje się, wiążąc się z Hoodem. Ale nadal wierzyła, że on się zmieni. Na początku była nim zauroczona - troszczył się o nią, pocieszał, nazywał swoją księżniczką. Po jakimś czasie wiedziała już, że jest jedną z wielu "księżniczek", pomiędzy którymi manewrował. Cal czuł się jak ryba w wodzie, prowadząc taki tryb życia. Ona już nie.

NOWY POST - Breath

Rozdział 1

"W pewnym momencie drzwi się odtworzyły, a do środka weszła czwórka chłopaków. Moją uwagę przykuł chłopak wchodzący jako ostatni. Miał jasno brązowe włosy ułożone w artystycznym nieładzie i zaciśniętą szczękę. Był dobrze zbudowany i umięśniony, jego oczy lustrowały każdego w pomieszczeniu. Na sobie miał podarte jeansy i czarną bluzkę na krótki rękaw.
- Kto to? – zapytałam szeptem Mel.
- Ashton Irwin."


NOWY POST - Are You Jealous Yet?

Rozdział 16 "Był jak mój bohater"

-Wszystko w porządku – wymamrotałam trzęsąc głową.
-Co jest dobrego w okłamywaniu mnie? –powiedział spokojnie pocierając mój policzek. Przemieścił się i oboje leżeliśmy na łóżku a ja na jego klatce.
-Słyszałeś cokolwiek o mnie od innych?
-Nie kochanie.
-Na pewno?
-Przysięgam.
-Wyszłam z Jaredem i dowiedziałam się, że Luke mnie szpiegował.
-Co?! To szalone.

NOWY POST - Beside You

VII

Garaż Ashtona jest ogromny, ale całkiem schludny. Kto by pomyślał, że nie trzymają tam samochodu? Co prawda, wala się tam kilka zbędnych pudeł, jednak wszystko inne jest ładnie ułożone. Pod ścianą stoi wielka czarna perkusja, a niedaleko niej w pewnym odstępach - dwie gitary i bas. Michael podchodzi do małej szafeczki, z której wyciąga zeszyt.
- Ja mam to pokazać, czy Ashton? -pyta.
Nie czekając na odpowiedź przyjaciół rzucił nim w moją stronę. Chwytam go jedną ręką.
- Niezły chwyt, dziewczyno! -śmieje się Ashton.
- No wiesz, mam refleks tygrysa. -mówię.
Calum wpada w śmiech.
- Też to słyszałem. Zaraz przed tym jak wpadłaś do tego kosza, Swotch!
- Miałam dwanaście lat, okej? DWANAŚCIE!
Siadam na krześle, które wcześniej przyszykowali dla nie i zaczynam czytać wygrazmolone słowa.





sobota, 4 kwietnia 2015

NOWY POST - Pakt Samobójców

Dziesięć

Jego oczy nie wyrażały żadnych emocji. Próbowałam nawiązać z nim jakiś kontakt wzrokowy, ale nadaremnie. Tak jakby patrzył wszędzie tylko nie na mnie. Nadal też uparcie milczał. Ponownie spuścił głowę i wrócił do bawienia się kubkiem. Poczułam jak szklą mi się oczy, ale mocno zacisnęła powieki, aby pozbyć się chęci płakania.


NOWY POST - Are You Jealous Yet?

Rozdział 15 "Chciałabym tu nigdy nie przyjeżdżać"

-Byłem z tą dziewczyną... um... Emily?
-Myślałam, że jej imie to Jennifer? – zapytałam zmieszana.
-Tak. To Jennifer Emily. Ona, um, nie lubi Jennifer – Luke powiedział przytakując.
-Co naprawdę robiliście?
-W porządku, byłem w parku.
-Miałeś próbę?
-Wiem. Powiedziałem im, że mnie nie będzie – wymamrotał.
-Nie widziałam Cię tutaj. Byłam tutaj długo, gdzie byłeś?
-Oh wiesz, byłem tam –powiedział wskazując na szeroko otwarty budynek gdzie ja i Jared byliśmy przed chwilą.

piątek, 3 kwietnia 2015

NOWY POST - Are You Jealous Yet?

Rozdział 14 "Jesteście pakietem"

-Koleś co do cholery? – Luke powiedział pojawiając się obok mnie.
-Kim jesteś? – Felix zapytał.
-Czemu ma to znaczenie, nie chcesz zadzierać.
-Ten koleś – Felix owinął ręce wokół Jareda – Jest moim najlepszym przyjacielem.
-Okej, cóż ta dziewczyna jest moja – Luke powiedział ciągnąc mnie.
-Nie jestem ‘Twoja’ Luke i nie jestem dzieckiem. Mogę sobie sama poradzić – spojrzałam się na niego.
-Erin idź i stań tam – Luke zażądał.
-Nie Luke. Po prostu idź – krzyknęłam na niego.
-Erin – Luke odwrócił się i powiedział do mnie cicho – Zaufaj mi, zajmę się tym.
-Luke, poważnie musi-

NOWY POST - Broken Trust

[2]

Choć ich relacja była czysto przyjacielska, żadne z nich nie ukrywało faktu, że czasem po prostu pozwalali sobie na coś więcej. Nie było tutaj mowy jednak o seksie czy namiętnych, gorących pocałunkach. Co to, to nie. Chodziło raczej o ich bliskość, nie do końca taką, jakiej wymagała przyjaźń. Nie raz zdarzyło się, że zostawali u siebie wzajemnie na noc, przytulali się. Okazywali sobie czułości, które inni uznaliby za cechujące związek. Ilekroć Callie słyszała pytanie na temat tego, czy lubi Irwina "w ten sposób", śmiała się perfidnie i pukała w czoło, obrazując rozmówcy, jakie głupstwo właśnie padło z jego ust. Nie dało się ukryć, że Ashton był bardzo pociągającym chłopakiem, ale od zawsze uważała go jedynie za przyjaciela. Nikogo ponadto.


NOWY POST - The Last Hunter

12. Druga strona medalu

-Darujcie sobie...ok? Myślicie,że tego nie widzę? Ani ja,ani zapewne ona nie chcemy waszej litości.-odwróciłem się w kierunku bramy,lecz zanim zdążyłem ruszyć się z miejsca poczułem szarpnięcie, a następnie mocne uderzenie w twarz, które odrzuciło mnie na kilka metrów do tyłu.
-Luke!-Julia z przerażeniem rzuciła się w stronę blondyna,chwytając go za pięść,którą chwilę temu czułem na lewej stronie twarzy.
-Należało mu się! Należało za tą pieprzoną głupotę,która zniszczyła im życie! Zachowują się jak rozkapryszone bachory,które myślą,że ucieczką od siebie są w stanie o wszystkim zapomnieć! Nie mogę zdzierżyć tej całej pokręconej gry,którą codziennie odstawiają! A ja muszę stać obok i ze spokojem na to patrzeć i nawet nie jestem w stanie pomóc,przez ich cholerny ośli upór! Oboje są jedną,wielką głupotą!
Zszokowany wpatrywałem się w Hemmingsa,którego wzrok rozrywał mnie na kawałki. Oddychał płytko, mocno zaciskając szczękę i pięści,którymi w każdej chwili był zadać mi kolejny coś.
Próbowałem tworzyć usta,aby coś powiedzieć,lecz moją uwagę zwróciło kilku gapiów,wśród których wyłapałem jedną postać.


NOWY POST - Darkness

Rozdział 1

-Zadziwiasz mnie z każdym kolejnym dniem coraz bardziej.-sapnął Sebastian.-Jutro, 24:40 i nie spieprz tego.
-Jasne.-Luke uśmiechnął się rozbawiony i wstał.-Ja spadam.
Wyszedł zostawiając Sebastiana zaskoczonego jego nagłymi odwiedzinami.
Wsiadł do samochodu i mruknął pod nosem.-No Hemmings, wracasz do gry.


NOWY POST - Łowca Samobójców

Rozdział 7

-Kolejne kwiaty? Czyżby miłość?-Luke poruszył sugestywnie brwiami, podczas, gdy ja przewracałam oczami, na jego niezabawne zachowanie.
-Przestań to nie jest nawet śmieszne-odpowiedziałam, marszcząc z irytacją brwi i czując jak krew gotuje się w moich żyłach.
Rzuciłam je w stronę Hemmings'a, a sama poszłam do kuchni nalać mu szklankę wody. Gdy już wróciłam, zauważyłam, że blondyn przyglądał się ze skupieniem twarzy białej karteczce, która widocznie musiała być przyłączona do bukietu.
-Na pewno nikt nie pamięta?-przeczytał na głos treść etykietki, podnosząc na mnie swoje ciekawe spojrzenie i wskazując na kartkę. Wzruszyłam z bezradnością ramionami, ale wysiliłam się na słaby uśmiech, aby go uspokoić.-Nie martw się to na pewno jakieś dzieciaki.


NOWY POST - Are You Jealous Yet?

Rozdział 13 "Więc ten dom jest nawiedzony"


-Zobacz Luke. To jest jak ‘duch’ próbujący wywołać ogień.
-Przestań Erin – pisnął – Naprawdę się boję.
Poszliśmy do kolejnego pokoju. Zamarłam w drzwiach. Był mały. Ciemny. Były obrazy. Setki małych obrazków chłopców i dziewczyn, mężczyzn i kobiet, dzieci i niemowląt, wszystko czarno-białe. Ktoś przejechał po nich czerwonym markerem, malując krzyżyki na ich twarzach. Niektóre oczy były wydrapane i setki z nich leżały podarte na podłodze w rogu obok małej lampki.
-Co… to… do….kurwy… jest? – Luke zadrżał – Erin. My. Musimy. Stąd. Uciekać. Natychmiast – zażądał, cień zamigotał z tyłu pokoju. Ktoś tu był.
Pokiwałam a on pociągnął mnie za rękę. Coś albo ktoś uderzało w ściany. Luke przebiegł przez kuchnie i korytarz. Skrzypienie ze schodów robiło się szybsze i głośniejsze.

sobota, 21 marca 2015

NOWY POST - Are You Jealous Yet?

Rozdział 12 "Chodzisz po auta i złoto a ja Cię po prostu zabijam"

-Ale wiesz – Ashton kontynuował – Nie robimy tego publicznie, nie jesteśmy wielkimi fanami tego – wzruszył.
-Więc tak?
-Pewnie – pokiwałam.
-To nie jest dobrze określona odpowiedź? – Luke zapytał.
-Luke, chcesz żebyśmy Ci to następnym razem nakręcili? – Ashton powiedział a ja spojrzałam na niego z szerokimi oczami.

NOWY POST - Losers

Rozdział 6

(...) .... w pieprzonej Australii ! To przecież inny kontynent, po drugiej stronie świata.
Daleko od mojego domu, od misia do spania, od LA.

Pieprzony koniec świata,pieprzony blondyn i moja pieprzona głupota.
Mogłam pomyśleć,mogłam uciekać szybciej.

NOWY POST - I'll Find You

004

[...] Ashton podchodzi do mnie, by zabrać pudło, a następnie wnieść je na górę do mojego pokoju. Tam ustawia je koło łóżka, po czym ja zamykam drzwi.
Chłopak patrzy na mnie lekko przymrużonymi oczami.
- Co jest? - pytam łapiąc się za biodra.
- Jesteś cholernie piękna.
Patrzę na niego lekko zaskoczona, Ashy często mi to mówił, ale teraz zabrzmiało to bardziej... szczero.
Zanim zdążam zareagować blondyn jest już przy mnie, delikatnie mnie całując. Oplatam swoje ręce wokół jego szyi, a on przyciąga mnie do siebie, tak, że mój brzuch dotyka jego. Stoimy tak, gdy nagle Ashton odskakuje. Ciągle trzyma mnie w objęciach, ale jego oczy są szeroko otwarte.
- Coś się stało? - pytam.
- Dziecko. Ono mnie kopnęło. - mówi zniżonym głosem.
Uśmiecham się szeroko, po czym całuję go. [...]


NOWY POST - The Suicide Diaries

Rozdział 22

-Jeszcze kilka dni temu stwierdziłem,że po pogrzebie możemy odebrać sobie życie,ale wczoraj doszło do mnie,że nie dam sobie rady Kels.Ja też jestem słaby,tak cholernie słaby.Nie wyobrażam sobie tego pogrzebu,nie przetrwam go,nie przeżyję. To będzie za dużo i samo myślenie na ten temat,sprawia że wszystko mnie boli.Nigdy tak nie miałem.Boli mnie klatka piersiowa i nie potrafię zaczerpnąć powietrza.Samo oddychanie sprawia mi ból-odwrócił się w moją stronę.


NOWY POST - Broken trust

[1]

Czy powinna więc mu powiedzieć, że jest jedynym powodem, który trzyma ją przy życiu? On - Ashton Irwin - najlepszy przyjaciel, odskocznia od problemów rodzinnych. Jedyna osoba, której zaufała w 100%.
To wszystko mogło wydawać się błahe - bo zresztą kim byli? Dwojgiem bogatych dzieciaków z nadzianymi forsą rodzicami.
Ash miał w sobie jednak o wiele więcej empatii niż Callie.


piątek, 20 marca 2015

NOWY POST - Łowca Samobójców

Rozdział 6

Odetchnęłam z ulgą, kiedy weszłam już do środka budynku napotykając się tym samym na Amandę. Gdy tylko mnie zobaczyła, krzyknęła uradowana i ruszyła w moim kierunku. (...) Zanim zdążyłam coś powiedzieć Foster mnie wyprzedziła, zatrzymując się na przeciwko mnie i patrząc głęboko w oczy ze spokojem powiedziała szeptem.:
-Łowca Samobójców znów się pojawił.


NOWY POST - Chęć poznania prawdy przezwycięży strach

Rozdział 7

Umilkłam, sprawdzając wszystkie za i przeciw temu, co mam zamiar uczynić. Luke patrzył na mnie uważnie, oczekując, że zaraz zacznę płakać, ale ja zrobiłam coś czego się nie spodziewał. Szybko zerwałam się z miejsca i zanim zdążył zareagować byłam już z powrotem na zewnątrz. Szybkim krokiem zmniejszałam odległość między mną a mordercą moich rodziców i babci. Obejrzałam się za siebie i zobaczyłam jak Luke wychodzi z samochodu. Nie chcąc pozwolić, aby mnie zatrzymał, przyśpieszyłam. Mężczyzna pod drzewem, widząc moje niespodziewane zachowanie uciekł. Dziś się zemszczę. Zaczęłam go gonić między nagrobkami zmarłych. Zatrzymałam się dopiero, gdy znikł mi z oczu. Obróciłam się dookoła, próbując dostrzec jakikolwiek ruch, ale padający deszcz ograniczał moją widoczność.
- Wyłaź tchórzu! - krzyknęłam - Nagle zacząłeś się mnie bać!?
Nikt mi nie odpowiedział.


NOWY POST - Without

대화 3


 "Niektórym ludziom pisane jest się spotkać. Niezależnie od tego, gdzie się znajdują czy dokąd się wybierają, któregoś dnia na siebie wpadną". -Anja odłożyła książkę i wyjrzała przez okno na północna cześć posiadłości. W oddali, na środku dużego angielskiego ogrodu, stała drewniana, nie za dużych rozmiarów altana. Dzięki ciepłym, wieczornym już promieniom zachodzącego słonica, które odbijały się od białych, malowanych desek, sama altana jakoby dawała wrażenie błyszczeć i rozświetlać ogród w około.

NOWY POST - Are You Jealous Yet?

Rozdział 11 'To wtedy kiedy jestem wokół Ciebie"

-Mógłbyś nam powiedzieć dokąd jedziemy? – zapytałam Johna kiedy odchodziliśmy.
-Przepraszam – powiedział patrząc na mnie – To tajne na zlecenie Caluma, Michaela, Luke’a i Ashtona.
Pokiwałam, oczywiście że było.

niedziela, 8 marca 2015

NOWY POST - Mask

Rozdział 17

-Hej, Clifford! - Odwróciłem się na dźwięk głosu Daniela. - Pamiętaj, aby chronić swój największy skarb.
Powiedział to z nutą satysfakcji w głosie, a wredny uśmiech nie schodził mu z twarzy.

NOWY POST - You're voice in my head.

09

-Spójrz na mnie... - poprosiłam i na to samo odważyłam się względem niego. - Co widzisz? Głupią blondynkę, która wygląda, jakby ciężarówka staranowała jej twarz. Jestem okropna, a nie zwyczajna.
-Dla mnie jesteś niezwykła... w ten pozytywny sposób. Od bardzo długiego czasu nie czułem się z kimś tak dobrze... tak... sam nie wiem, jak to opisać. Czuję, że mogę opowiedzieć ci o wszystkim, co złego zrobiłem w moim życiu, a ty mnie nie potępisz.


NOWY POST - The Suicide Daires

Rozdział 21

-Jak myślisz ile razy powinienem cie uderzyć?-spytał,a moje serce na moment przestało być,tylko po to aby sekundę później walić jak szalone.On naprawdę zamierzał mnie zbić.Mówił to wyraźnie,ale mój mózg jakby w ogóle ego nie przetwarza.-Ile razy zawiodłaś Kelsey,ile razy zdenerwowałaś?-pytał dalej,ale chyba nie mnie,a samego siebie


sobota, 7 marca 2015

NOWY POST - Black Rose

Chapter 11

Podeszła do łóżka, a ja niespodziewanie odwróciłem się, złapałem ją za biodra i przeniosłem na łóżko, a dokładniej usadziłem ją na swoich nogach.
-Przyszłaś, bo...? - odpinałem powoli guziki od jej koszuli.
-Nie miałam gdzie się podziać.
Zdjęła ze mnie koszulkę. Jej koszula wraz z moją bluzką poleciały na podłogę.
-Dobrze, że pomyślałaś o mnie.
Złapałem za jej piersi, które wciąż były okryte stanikiem.


NOWY POST - Are You Jealous Yet?

Rozdział 10 " To było dla Ciebie Erin"

-Czekaj Calum – Luke pytał go – Chce porozmawiać z Waszą trójką – powiedział i mogłam usłyszeć jak jego głos lekko się trzęsie.
Nikt z nich się nie odezwał. Luke kontynuował.
-Ostatnio byłem kretynem, zrobiłem dużo akcji które są niewybaczalne i ich żałuję – zatrzymał się – I wiem, że jesteście na mnie źli co jest zupełnie okej, gdybym był na Waszym miejscu to też bym był zły. Ale jesteśmy przyjaciółmi od dawna i mam nadzieję, że to się nie popsuło, ponieważ to co zrobiłem nie miało celowo nikogo zranić – uśmiechnęłam się jak to powiedział.

piątek, 6 marca 2015

NOWY POST - Łowca Samobójców

Rozdział 5

-Dziękuje za te kwiaty, ale naprawdę nie odwzajemniam twoich uczuć, Luke. Znamy się, zbyt krótko, abym co mogła do ciebie poczuć. Przykro mi-przyglądałam się jego zmarszczonym brwią i wiedziałam, że jest zdziwiony moim wyznaniem. Pewnie nie jedna dziewczyna skakałaby z radości na moim miejscu.-Przepraszam, Luke.

środa, 4 marca 2015

NOWY POST - Are You Jealous Yet?

Rozdział 9 "Zgadzam się"

Stałam przez chwilę, powtarzając to co mi powiedział.
Nie przejmowałam się. Nie tak, że Ashton i ja się nie spotykaliśmy, ale gdybyśmy to byłoby źle ale skoro tak nie jest to nie ma dla mnie znaczenia. To źle? Myślę, że zazdrość działa.
-Przepraszam – wyszeptał ponownie.
-W porządku – powiedziałam lekko się uśmiechając. Nie wyglądał na przekonanego więc go przytuliłam.
-Jesteś poważna? – zapytał prawie się śmiejąc.
-Tak – wzruszyłam – Nienawidzę widzieć Cię w takim stanie – uśmiechnęłam się ponownie.
-Dziękuję, zgaduję…nie wiem… ale… myślę że zrobiłem to ponieważ… - przestał mówić.

wtorek, 3 marca 2015

NOWY POST - The Last Hunter

8. Decyzja

.Jak długo jeszcze będę mógł z tym walczyć?
Miałem wrażenie,jakbym był Adamem, skuszonym przez Ewę,która poddała się sztuczkom przebiegłego węża. Lecz w tym przypadku nie Saylent była kusicielem,a moja podświadomość,płatająca mi tego rodzaju figle już od dłuższego czasu. Nie wiedziałem jaka jest tego konkretna przyczyna,czy być może to efekt mojej wewnętrznej izolacji, czy raczej minionych wydarzeń i całego stresu,które ze sobą niosą.
Strasznie zagmatwane,a do tego irytujące w całym swoim istnieniu.
Teraz już wiedziałem jak czują się ci wszyscy bohaterowie filmów,którzy nie na własne życzenie wplątali się w jakieś bagno,z którego nie mogą tak szybko się wydostać. Bardziej denerwująca od tego faktu była myśl,że pomimo tego podobieństwa pozornie pozostaję pionkiem, nienarażonym na żadne ataki ze strony mego prześladowcy.

niedziela, 1 marca 2015

NOWY POST - The Suicide Daires

Rozdział 20

-Wmawiaj sobie Luke, że jesteś niezły, ale wszyscy znają prawdę-spojrzał w moją stronę, wskazując kciukiem na siebie-Irwin dobry na pierwszy raz, na pierwszy drugi raz, na pierwszy trzeci raz, Irwin dobry na każdy raz.
Luke prychnął pod nosem.
-Kelsey wolałaby zrobić to z przystojnym blondynem niż idiotą pracującym w barze.Czy ostatnio widziałeś się w lustrze? Kiedy byłeś u fryzjera?Zapuszczasz włosy na jaskiniowca?To taka nowa moda rozumiem.
-Spierdalaj Luke.To oczywiste,że Kelsey wolałaby mnie.Masz ciało jak dziesięcioletni chłopczyk, a wzrostem przypominasz pieprzoną żyrafę.Nie musiałaby krzyczeć żeby...
-Halo! Ja tu jestem!-krzyknęłam, przerywając monolog Irwin'a,grzecznie przypominając o swojej obecności,o której najwyraźniej zapomnieli.

NOWY POST - Łowca Samobójców

Rozdział 4

"Westchnął ciężko, trzęsąc głową na boki, aby jego grzywka odsłoniła mu szare oczy. Usiadł na tej samej ławce, opierając głowę na rękach. Zaczął przeszukiwać kieszenie z nadzieję, że znajdzie to czego szukał. I znalazł w ostatniej z nich. Stary, zniszczony scyzoryk, który na szczęście nie zostawił w letniej kurtce, błyszczał w świetle ulicznej lampy, stojącej za nim. 
Uśmiechnął się delikatnie i zaczął, powoli, dokładnie wydrapywać swoje inicjały i datę śmierci, która miała już niedługo nastąpić."


sobota, 28 lutego 2015

NOWY POST - Are You Jealous Yet?

Rozdział 8 "Zaśpiewaj ze mną kochanie"

-Tak! – Michael krzyknął – To była zabawa! Pomijając to, że Erin nie potrafisz śpiewać.
Zeskoczyłam z krzesła i szybko zasłoniłam uszy Caluma.
-Cicho cicho Michael, kłamiesz, to wpływa na niewinny umysł Caluma – zaśmiałam się. Wiedziałam, że jestem złą piosenkarką.
Calum mnie podniósł.
-Jesteś bardziej niewinna niż ja! – położył mnie na swoich ramionach. Zaczęłam krzyczeć –Nie, nie, nie nie, nie Calum nie! – wrzeszczałam – Odłóż mnie na dół! Odłóż mnie na dół!
Zaczął mnie łaskotać i zaczęłam się wiercić. Wtedy Michael dołączył i chciałam umrzeć. Znowu wrzeszczałam.

NOWY POST - Chęć poznania prawdy przezwycięży strach

Rozdział 4

- Przecież tu nic nie ma - jęknął ponownie Calum.
- Nie byłbym tego taki pewien - mruknął Ashton, dokładnie przyglądając się jakiejś kartce.
Podszedłem do niego i spojrzałem na nagłówek. Akt urodzenia Naomi. Wielokrotnie przeczytałem całość, ale nic tu nie było.
- O co chodzi? - zapytałem.
- Ten akt jest podrobiony - odpowiedział mi i wskazał palcem na pieczątkę oraz podpis osoby, która go wydała - Przypatrz się dokładnie.
Zmrużyłem oczy, chcąc dostrzec szczegóły. Tusz pieczątki był za bardzo rozmazany, co mogło oznaczać, że była namalowana, a podpis koślawy jakby ktoś staranie go podrabiał, ale co chwilę drżała mu dłoń.
- To tylko podejrzenia - rzuciłem.


NOWY POST - Pakt Samobójców

Siedem

-Wiecie o tym, że nie możecie tu być? - zapytał, odrobinę zmieszany.
-Tak, proszę pana. -Odparł blondyn ze śmiertelnie poważnym wyrazem twarzy.
(...)
-Nie macie zamiaru skakać albo uprawiać tutaj seksu? -Podrapał sie po głowie, chyba zdając sobie sprawę, że nie mieliśmy zamiaru się stamtąd ruszać.
-Nie dzisiaj, proszę pana.

NOWY POST - I'll Find You

003

Wstaję powoli z krzesła i udaję się do drzwi, by wyjść razem z Ashtonem, jednak dłoń Michaela mnie zatrzymuje.
-Poczekaj chwilkę, okej? -pyta, a ja kiwam głową.
Odwraca się i wyciąga z szuflady lekko pogniecioną kartkę papieru, całkowicie zapisaną.
-Przeczytaj to.
Patrzę na kartkę. Moim oczom ukazuje się pismo Asha, czasami zastąpione czyimiś bazgrołami.
-Tekst do naszej piosenki, myślę, że od razu zrozumiesz, że pisał o Tobie. Czasem się wtrąciłem, ale to tylko, gdy potrzebował rymów. -mówi.
-Dziękuję. -odpowiadam chowając kartkę do kieszeni.
-No idź już. Twój Romeo czeka. -Śmieję się razem z Calumem i Luke'iem.
Wytykam im język, po czym macham na pożegnanie.
-Zapewne zobaczymy się jeszcze miliard razy. -mówi Calum.
Uśmiecham się do chłopców, a następnie wychodzę z garderoby.


NOWY POST - Black Rose

Chapter 10

"Mam tylko 15 minut, aby umyć zęby, spakować się i dotrzeć do szkoły.
Ekstremalnie szybko umyłam zęby, pakując się w tym samym czasie.
Założyłam jeansową kurtkę i buty. Z torbą zbiegłam na dół i wyszłam. Mam jeszcze niecałe 10 minut. Puściłam się biegiem.
Moja koordynacja nie jest w formie. Nigdy niebyła. Została mi jedna przecznica do szkoły. Przebiegłam przez ulicę, gdy z ni kąt pojawiło się auto. Poczułam tylko przeszywający ból i ciemność przed oczami."


NOWY POST - Mask

Rozdział 16

Położył ręce na moich biodrach, po czym zgrabnie obrócił mnie w swoją stronę. Kolana zmiękły mi bez ostrzeżenia, ale groził mi upadek.
Mogłam wpatrywać się w niego tylko przez chwilę, bo nim się zorientowałam, złączył nasze wargi w pocałunku. Tylko on był taki delikatny w stosunku do mnie, jak nikt inny. Kto by pomyślał?


NOWY POST - Extraordinary Love

'That's how strong my love is' - 24 XII 2013

"Nie wiem, czy to normalne, że siedemnastolatka pisze list do Świętego Mikołaja, ale uznajmy to po prostu za małą chwilę słabości i zapomnijmy o tym szczególe zaraz po spełnieniu wszystkich moich marzeń. A więc... jeśli istniejesz (mam nadzieję, że tak bo w przeciwnym razie zrobię z siebie kompletną idiotkę, a nie bardzo chce się do tego przyznawać), mógłbyś zrobić dla mnie tylko trzy rzeczy. Widzisz? Ja w porównaniu do tych wszystkich wrzeszczących małych potworów, będę bardzo skromna i jestem w pełni przekonana, że to docenisz. W każdym razie... przechodząc do sedna sprawy.. moje pierwsze życzenie brzmi..."


NOWY POST - Beside You

VI

Dzwonek ogłaszający lekcję zabrzmiał już dziesięć minut temu, a nauczyciel od historii nadal się nie pojawił. Dyrektor szkoły otworzył nam salę informując, że historyk niedługo się zjawi. Czekanie robiło się naprawdę nudne.
Siedzę w ostatniej ławce rysując. Już prawie kończę delikatny szkic twarzy Luke'a, gdy ktoś wyrywa mi zeszyt. Podnoszę bluzkę na ramiączka oraz krótkie, poszarpane, dżinsowe spodenki. W nosie ma złoty kolczyk, przez co wygląda jak byk.
Patrzy na rysunek i uśmiecha się szeroko. Jej głos jest delikatny, zupełnie nie pasuje do jej wyglądu.
-Dopiero pierwszy dzień w nowej szkoły, a ty już zakochana w starszym, hę? - pyta.
Patrzę na nią wściekła i wyrywam zeszyt z ręki.
-To mój znajomy. - burczę przez zęby.
-Spokojnie, młoda! Po co te nerwy? -Dziewczyna szczerzy się, po czym wstaje i idzie w stronę grupki nastolatków, zapewne elity w mojej klasie.

NOWY POST - Voodoo Doll

006 - "Her Guardian Angel"

Zdjęła żyrandol, dzięki czemu spokojnie zawiesiła na haku linę. Teraz stoi na tobołku i wiąże pętle, która idealnie zmieści się na jej szyi. Z oczu lecą jej łzy, zostawiając czarne ślady po tuszu do rzęs.
Pętla jest już gotowa, więc zakłada ją na szyję.
-Przepraszam Phoebe. -szepcze do siebie.
Zaciska mocno powieki, po czym kopie tobołek, który ląduje dwa metry dalej. Charlotte czuje okropny ścisk w gardle, pragnie chwycić odrobinę tlenu, jednak uwiąz jej w tym bardzo przeszkadza. Z pięknych oczu wylewa się jeszcze więcej łez niż wcześniej.
"To już koniec..."  - mówi do siebie w myślach.
Wtedy czuje pod swoimi stopami grunt. Stanęła na nim i wzięła głęboki wdech. Otworzyła oczy, dzięki czemu ujrzała chłopaka o czerwonych włosach. Może przysiąc, że wygląda jak anioł. Patrzy na nią zmartwiony, ale i wściekły.

sobota, 31 stycznia 2015

NOWY POST - Love me like you do

Memories

- Zamierzasz się zapisać do pomponiarek?- drgnęłam słysząc znajomy głos.
- Adam idioto! Wystraszyłeś mnie- uderzyłam do w ramię nie szczędząc sobie siły.
- Sorka. Jak Ci minął pierwszy dzień w starej szkole?- zapytał opierając się o framugę.
- Tak jak zawsze w tej szkole. Nudno. W Dublinie chociaż raz w tygodniu dochodziło do bójek a tu? Nie zauważyłam nawet by ktokolwiek ściągał na dzisiejszej klasówce z biologii. Ta szkoła to totalne dno- mruknęłam opierając się o drzwi.
- Ale nasze wyniki w sporcie się poprawiły- odparł puszczając mi oczko.
- Wielkie wyróżnienie nie ma co- prychnęłam- Kto jest teraz kapitanem pomponiarek?
- Sarah Duanne- odparł wzdychając
- Kto?- zapytałam ponownie ponieważ kompletnie nie kojarzyłam tego nazwiska- To jakaś nowa?
- Też tak myślałem. Pamiętasz jak w pierwszej klasie jakaś dziewczyna cisnęła tacą z lunchem jakiemuś kujonowi bo wylał na jej buty shake'a?- kiwnęłam głową- To właśnie Sarah była tym kujonem
- Z samego dołu na sam szczyt. Kto by pomyślał- zaplotłam ręce na piersiach.
- Z pewnością nie Cece, której odebrano rolę kapitana. Jest wściekła na Sarah, tak mocno, że ostatnio podobno podmieniła jej odżywkę do włosów w szatni. Ale pomyliła szafki i ucierpiała jakaś pływaczka.
- Peszek- rzuciłam odrywając się od drzwi i ruszając naprzód.
- Gdzie idziesz?- zapytał blondyn podbiegając do mnie.
- Jak to gdzie? Na trybuny. Chcę zobaczyć tą maskaradę. W końcu rok temu to ja jej przewodziłam. Chcę wiedzieć czy ta dziewczyna jest warta zagrzewania naszej szkolnej drużyny do zwycięstwa- wyjaśniłam wspinając się po metalowych schodkach i zajmując miejsce w najwyższym rzędzie. Oparłam nogi o ławkę przede mną i z zaciekawieniem obserwowałam jak Sarah wydaje polecenia dziewczynom z drużyny.

czwartek, 29 stycznia 2015

NOWY POST - Pakt Samobójców

Sześć

"- Żałuję, że nigdy nie byłem nadzwyczaj wierzący, bo przynajmniej miałbym podstawy sądzić, że po śmierci czeka na nas jakaś wygodna chmurka w niebie. Chociaż samobójcy są z góry potępieni, więc chyba bardziej odpowiadałby kociołek w piekle. Tymczasem pozostają tylko domysły i mogę jedynie mieć nadzieje, że po drugiej stronie jest lepiej niż tutaj."

NOWY POST - Mask

Rozdział 15

Chciałam coś powiedzieć, ale nie mogłam otworzyć ust. Chciałam coś zrobić, ale nie mogłam się ruszyć. Stałam jak słup soli, zdolna jedynie do wyciągnięcia ręki przed siebie. Próbowałam złapać Michaela za ramię, co okazało się trudniejsze, niż myślałam. Zupełnie jakby oddalał się za każdym razem, gdy ja się do niego zbliżałam. Coraz bardziej wystraszona, panikowałam, wydobywając z siebie jedynie przeciągłe jęki. Dobrze wiedziałam co się szykowało, a do moich oczu automatycznie napłynęły łzy.

NOWY POST - Black Rose

Chapter 9

"Wysypał narkotyk na stół i kartą kredytową zrobił dwie kreski. Jedną z nich wciągnął nosem przez lufkę. Po jego wyrazie twarzy mogę stwierdzić, że się odprężył. Czyli teraz ja? Okey. Zabrałam lufkę i powtórzyłam jego czynności. Na początku chciało mi się kichać, ale powstrzymałam się. Położyłam się na podłodze i nie wiem za bardzo co się stało, ale poczułam się jakbym zasnęła i zaraz obudziła. Luke stał przy szafce ustawiając... telefon. Chyba będzie nas nakręcał. Wszystko było takie powolne, a zarazem śmieszne. Narkotyk musiał zacząć działać, bo powiedzcie mi co jest śmiesznego w tym, że Luke do mnie przeszedł? No nic. Spojrzałam ponownie na sufit i zobaczyłam chyba jednorożca z lodami. Ponownie zaśmiałam się. On coś do mnie mówił, ale było to bardzo wolne wypowiadanie słów, że nie zrozumiałam go."

poniedziałek, 19 stycznia 2015

NOWY POST - Exhausted

[6] Pod ochroną

Podeszłam do prostego kominka, wykonanego z jasnego marmuru. Przejechałam po nim palcem. Był chłodny i gładki, bez najmniejszej skazy. Nie pokrywało go żadne ziarenko kurzu, jakby został świeżo wyczyszczony.
Nie spodziewałam się, że mój fioletowowłosy kolega może mieszkać w takim domu. Jego rodzice musieli na prawdę nieźle zarabiać.

NOWY POST - Sick Means War

/wszystko się zmienia/

"Nie mogłem wiecznie myśleć o Anabel. Teraz jest Charlotte i ona również mnie potrzebuje. Jestem tu teraz dla niej mimo, że moje serce wciąż jeszcze należy do Anabel. "

piątek, 16 stycznia 2015

NOWY POST - Black Rose

Chapter 8
"- Dzięki, że jako jedyny się nie śmiałeś i że do mnie przyszedłeś. Ale proszę cię, abyś nikomu nie mówił o tym co się stało tutaj. Choć i tak powiesz.
- Skąd wiesz, że to zrobię?
- Bo to ty.
- Nie powiem jeśli mnie pocałujesz.
Mam go pocałować i wiedzieć, że nikomu nie powie czy zatrzasnąć mu drzwi przed nosem?
Odpowiedź jest prosta.
Zamknęłam drzwi z trzaskiem.
To jest pewne, że i tak powie wszystkim. Ale mam to gdzieś.
Rzuciłam się z pilotem na kanapę i włączyłam na "Snookie&JWoww"
Oglądałam już połowę odcinka kiedy moja matka przyszła z zakupami do domu.
- Czemu nie ma cię w szkole?
- Źle się poczułam i wróciłam.
- Dobrze. Zaraz zaparzę miętę."

sobota, 10 stycznia 2015

NOWY POST - Mask

Rozdział 14

– Jest coś co muszę ci powiedzieć. – Michael nie pozwalał mi zasnąć.
– Co takiego?
– Powiem ci rano.
Popatrzyłam na niego z wyrzutem, na co puścił perskie oko. Denerwowanie wszystkich naokoło musiało mu sprawiać nie lada ubaw. Niespodziewanie, przyciągnął mnie bliżej siebie i pocałował w czoło.

NOWY POST - Exhausted

[5] Nieobecność

Tysiące noży, wbitych w ciało, nie mogły równać się z bólem jaki sprawiła ta kłótnia. Jedyna osoba, która coś dla mnie znaczyła, odwróciła się bez żadnego konkretnego powodu. Zostałam sama jak palec na tym wielkim, okrutnym świecie.

NOWY POST - The Suicide Diaries

Rozdział 15

-Wilczy głód-powiedział.
-Proszę?-spytałam kompletnie zbita z tropu.
-Inna nazwa to żarłoczność psychiczna-kontynuował,a ja dalej nie wiedziałam o czym mówi.-A jeszcze inna to bulimia.
Poczułam ogromny skurcz w żołądku i nie byłam w stanie nic powiedzieć.
-Ta ostatnia jest chyba najbardziej znana.Wiesz,że są dwa tryby anoreksji?-spytał,ale chyba nie oczekiwał odpowiedzi,kontynuował.-Tryb restrykcyjny i tryb bulimiczny.
-Luke...-zaczęłam,ale mi przerwał.
-W tym pierwszym ogranicza się posiłki do minimum i czasem zmusza do pozbywania się pokarmów,ten drugi cechuje się częstym obżarstwem i prowokowaniem wymiotów,w celu "oczyszczenia się".
-Lu..-zaczęłam,ale znów mi przerwał.
-Jadłowstręt psychiczny i żarłoczność psychiczna.Człowiek nie akceptuje samego siebie,nie jest zadowolony ze swojej figury,dąży do perfekcji.Głodzi się.Uważa,że jest gruby nawet gdy ma już niedowagę.Ile ważysz Kelsey?-spytał.