sobota, 16 maja 2015

NOWY POST - Online

eighteen
– Co tu robisz? – Zapytał, kiedy stanął naprzeciwko mnie.
– Co ja tu robię? Raczej co ty tu robisz, Ashton?! Jak mogłeś mnie tak oszukiwać przez ten cały czas, jak? – Uderzyłam go mocno w tors, po czym usiadłam i głośno wciągnęłam powietrze, chcąc się nieco uspokoić.
– O co ci chodzi? – Usiadł obok mnie, a jego dłoń znalazła się na moim kolanie. Szybko ją strąciłam, czując do chłopaka jedynie wstręt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz