Rozdział 8 "Zaśpiewaj ze mną kochanie"
-Tak! – Michael krzyknął – To była zabawa! Pomijając to, że Erin nie potrafisz śpiewać.
Zeskoczyłam z krzesła i szybko zasłoniłam uszy Caluma.
-Cicho cicho Michael, kłamiesz, to wpływa na niewinny umysł Caluma – zaśmiałam się. Wiedziałam, że jestem złą piosenkarką.
Calum mnie podniósł.
-Jesteś bardziej niewinna niż ja! – położył mnie na swoich ramionach. Zaczęłam krzyczeć –Nie, nie, nie nie, nie Calum nie! – wrzeszczałam – Odłóż mnie na dół! Odłóż mnie na dół!
Zaczął mnie łaskotać i zaczęłam się wiercić. Wtedy Michael dołączył i chciałam umrzeć. Znowu wrzeszczałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz