sobota, 28 lutego 2015

NOWY POST - Are You Jealous Yet?

Rozdział 8 "Zaśpiewaj ze mną kochanie"

-Tak! – Michael krzyknął – To była zabawa! Pomijając to, że Erin nie potrafisz śpiewać.
Zeskoczyłam z krzesła i szybko zasłoniłam uszy Caluma.
-Cicho cicho Michael, kłamiesz, to wpływa na niewinny umysł Caluma – zaśmiałam się. Wiedziałam, że jestem złą piosenkarką.
Calum mnie podniósł.
-Jesteś bardziej niewinna niż ja! – położył mnie na swoich ramionach. Zaczęłam krzyczeć –Nie, nie, nie nie, nie Calum nie! – wrzeszczałam – Odłóż mnie na dół! Odłóż mnie na dół!
Zaczął mnie łaskotać i zaczęłam się wiercić. Wtedy Michael dołączył i chciałam umrzeć. Znowu wrzeszczałam.

NOWY POST - Chęć poznania prawdy przezwycięży strach

Rozdział 4

- Przecież tu nic nie ma - jęknął ponownie Calum.
- Nie byłbym tego taki pewien - mruknął Ashton, dokładnie przyglądając się jakiejś kartce.
Podszedłem do niego i spojrzałem na nagłówek. Akt urodzenia Naomi. Wielokrotnie przeczytałem całość, ale nic tu nie było.
- O co chodzi? - zapytałem.
- Ten akt jest podrobiony - odpowiedział mi i wskazał palcem na pieczątkę oraz podpis osoby, która go wydała - Przypatrz się dokładnie.
Zmrużyłem oczy, chcąc dostrzec szczegóły. Tusz pieczątki był za bardzo rozmazany, co mogło oznaczać, że była namalowana, a podpis koślawy jakby ktoś staranie go podrabiał, ale co chwilę drżała mu dłoń.
- To tylko podejrzenia - rzuciłem.


NOWY POST - Pakt Samobójców

Siedem

-Wiecie o tym, że nie możecie tu być? - zapytał, odrobinę zmieszany.
-Tak, proszę pana. -Odparł blondyn ze śmiertelnie poważnym wyrazem twarzy.
(...)
-Nie macie zamiaru skakać albo uprawiać tutaj seksu? -Podrapał sie po głowie, chyba zdając sobie sprawę, że nie mieliśmy zamiaru się stamtąd ruszać.
-Nie dzisiaj, proszę pana.

NOWY POST - I'll Find You

003

Wstaję powoli z krzesła i udaję się do drzwi, by wyjść razem z Ashtonem, jednak dłoń Michaela mnie zatrzymuje.
-Poczekaj chwilkę, okej? -pyta, a ja kiwam głową.
Odwraca się i wyciąga z szuflady lekko pogniecioną kartkę papieru, całkowicie zapisaną.
-Przeczytaj to.
Patrzę na kartkę. Moim oczom ukazuje się pismo Asha, czasami zastąpione czyimiś bazgrołami.
-Tekst do naszej piosenki, myślę, że od razu zrozumiesz, że pisał o Tobie. Czasem się wtrąciłem, ale to tylko, gdy potrzebował rymów. -mówi.
-Dziękuję. -odpowiadam chowając kartkę do kieszeni.
-No idź już. Twój Romeo czeka. -Śmieję się razem z Calumem i Luke'iem.
Wytykam im język, po czym macham na pożegnanie.
-Zapewne zobaczymy się jeszcze miliard razy. -mówi Calum.
Uśmiecham się do chłopców, a następnie wychodzę z garderoby.


NOWY POST - Black Rose

Chapter 10

"Mam tylko 15 minut, aby umyć zęby, spakować się i dotrzeć do szkoły.
Ekstremalnie szybko umyłam zęby, pakując się w tym samym czasie.
Założyłam jeansową kurtkę i buty. Z torbą zbiegłam na dół i wyszłam. Mam jeszcze niecałe 10 minut. Puściłam się biegiem.
Moja koordynacja nie jest w formie. Nigdy niebyła. Została mi jedna przecznica do szkoły. Przebiegłam przez ulicę, gdy z ni kąt pojawiło się auto. Poczułam tylko przeszywający ból i ciemność przed oczami."


NOWY POST - Mask

Rozdział 16

Położył ręce na moich biodrach, po czym zgrabnie obrócił mnie w swoją stronę. Kolana zmiękły mi bez ostrzeżenia, ale groził mi upadek.
Mogłam wpatrywać się w niego tylko przez chwilę, bo nim się zorientowałam, złączył nasze wargi w pocałunku. Tylko on był taki delikatny w stosunku do mnie, jak nikt inny. Kto by pomyślał?


NOWY POST - Extraordinary Love

'That's how strong my love is' - 24 XII 2013

"Nie wiem, czy to normalne, że siedemnastolatka pisze list do Świętego Mikołaja, ale uznajmy to po prostu za małą chwilę słabości i zapomnijmy o tym szczególe zaraz po spełnieniu wszystkich moich marzeń. A więc... jeśli istniejesz (mam nadzieję, że tak bo w przeciwnym razie zrobię z siebie kompletną idiotkę, a nie bardzo chce się do tego przyznawać), mógłbyś zrobić dla mnie tylko trzy rzeczy. Widzisz? Ja w porównaniu do tych wszystkich wrzeszczących małych potworów, będę bardzo skromna i jestem w pełni przekonana, że to docenisz. W każdym razie... przechodząc do sedna sprawy.. moje pierwsze życzenie brzmi..."


NOWY POST - Beside You

VI

Dzwonek ogłaszający lekcję zabrzmiał już dziesięć minut temu, a nauczyciel od historii nadal się nie pojawił. Dyrektor szkoły otworzył nam salę informując, że historyk niedługo się zjawi. Czekanie robiło się naprawdę nudne.
Siedzę w ostatniej ławce rysując. Już prawie kończę delikatny szkic twarzy Luke'a, gdy ktoś wyrywa mi zeszyt. Podnoszę bluzkę na ramiączka oraz krótkie, poszarpane, dżinsowe spodenki. W nosie ma złoty kolczyk, przez co wygląda jak byk.
Patrzy na rysunek i uśmiecha się szeroko. Jej głos jest delikatny, zupełnie nie pasuje do jej wyglądu.
-Dopiero pierwszy dzień w nowej szkoły, a ty już zakochana w starszym, hę? - pyta.
Patrzę na nią wściekła i wyrywam zeszyt z ręki.
-To mój znajomy. - burczę przez zęby.
-Spokojnie, młoda! Po co te nerwy? -Dziewczyna szczerzy się, po czym wstaje i idzie w stronę grupki nastolatków, zapewne elity w mojej klasie.

NOWY POST - Voodoo Doll

006 - "Her Guardian Angel"

Zdjęła żyrandol, dzięki czemu spokojnie zawiesiła na haku linę. Teraz stoi na tobołku i wiąże pętle, która idealnie zmieści się na jej szyi. Z oczu lecą jej łzy, zostawiając czarne ślady po tuszu do rzęs.
Pętla jest już gotowa, więc zakłada ją na szyję.
-Przepraszam Phoebe. -szepcze do siebie.
Zaciska mocno powieki, po czym kopie tobołek, który ląduje dwa metry dalej. Charlotte czuje okropny ścisk w gardle, pragnie chwycić odrobinę tlenu, jednak uwiąz jej w tym bardzo przeszkadza. Z pięknych oczu wylewa się jeszcze więcej łez niż wcześniej.
"To już koniec..."  - mówi do siebie w myślach.
Wtedy czuje pod swoimi stopami grunt. Stanęła na nim i wzięła głęboki wdech. Otworzyła oczy, dzięki czemu ujrzała chłopaka o czerwonych włosach. Może przysiąc, że wygląda jak anioł. Patrzy na nią zmartwiony, ale i wściekły.