czwartek, 10 lipca 2014

NOWY POST - Stay

Rozdział 7

- Nie uwierzysz co się stało – zaczęła.
- Nie, to ty nie uwierzysz co się stało - powtórzyłam po koleżance, ta spojrzała na mnie zdziwiona. Uśmiechnęłam się nieszczerze, pokazując wszystkie moje zęby - Oh, nadal nie wiesz, to ja ci powiem. Jedna dziewczyna została w delikatny sposób wyproszona ze swojego domu, więc udała się do swojej najlepszej przyjaciółki, ta jednak powiedziała jej że nie może jej przyjąć. Dziewczyna nie wiedziała co ze sobą zrobić, znalazła jednak nocleg u chłopaka, który wolałby zjeść robaka niż ją przenocować, a tak przynajmniej było do tej pamiętnej nocy. Spędziła noc u tego obcego kolesia, rano wyszła na przystanek i przyjechała do szkoły przekonana, że jej przyjaciółka będzie na nią czekać zmartwiona i zapyta gdzie nocowała, lecz w zamian tego dowiaduje się, że jej najlepsza przyjaciółka ją okłamała i wolała przenocować u siebie jakiegoś blond fagasa! - zaakcentowałam kilka ostatnich słów tak, aby Luke również je usłyszał.
- Sam to nie tak ja… - dziewczyna próbowała się tłumaczyć, lecz na marne, gdyż znów jej przerwałam.
- A wiesz co jest w tym najlepsze? - zatrzymałam się na chwile. - Że jak chciałaś w spokoju się z nim pieprzyć, to mogłaś powiedzieć mi chociaż prawdę.
- Nie każdy jest taki jak ty i pieprzy się z kim popadnie! - krzyknęła nagle dziewczyna, po czym zakryła sobie ręką usta - Jeju, ja nie chciałam, Sam.
- Daruj sobie. - spakowałam szybko swoje książki i wstałam. - Mogę wyjść do pielęgniarki? - powiedziałam ze łzami w oczach.

- Idź -  odpowiedział mi krótko nauczyciel. Pewnie cieszył się, że się mnie pozbędzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz