poniedziałek, 18 sierpnia 2014

NOWY POST - Fight

Chapter eight

Chodziłam tak, już około pół godziny. Było mi strasznie zimno. Nie wiedziałam, gdzie byłam. Przez cały ten czas, nie przejechał nawet jeden samochód.

Nagle usłyszałam kroki za mną. Strach spowodował, że gwałtownie przyśpieszyłam. Można nawet powiedzieć, że biegłam. Ktoś mnie gonił. Obróciłam głowę za siebie, nie zaprzestając swoim ruchom. Nie dostrzegłam wiele. Mogłam jedynie stwierdzić, że był to wysoki i napakowany, mężczyzna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz